W mocno rozbudowanej ofercie laptopów biznesowych Lenovo można znaleźć urządzenia o bardzo odmiennych parametrach. ThinkPad T550 wydaje się stworzony dla osób, które cenią spokój i pracę w możliwie najmniej stresujących warunkach. Skąd ta pewność?
Siadając do pracy
Rozkładasz laptopa na biurku, czujesz, że jest raczej lekki. Przy 15,6-calowym wyświetlaczu waży minimalnie powyżej 2 kg i ma 23 mm grubości. Przy otwieraniu stawia opór, ale to nie jest jego wadą. Mocny zawias pewnie trzyma ekran i nie pozwala nawet na minimalne chybotanie. Wiesz, że masz w ręku wytrzymałe urządzenie. Obudowa wzmacniana włóknem szklanym kontynuuje dobrą tradycję serii T. Widzisz, że zostają na niej odciski palców, a jednak zapominasz o tym, gdy twoje palce dotykają klawiatury. Ta jest absolutnie najwyższej klasy. Nie ugina się, ma dwustopniowe podświetlenie. Klawisze są wklęsłe, nieśliskie, stawiają odczuwalny, ale bezgłośny opór. Już wiesz, że polubisz pracę na ThinkPadzie T550. Pora więc ją zacząć.
Po uruchomieniu
Obraz, który pojawia się przed twoimi oczami, jest zgodny z oczekiwaniami. Matryca matowa TN o rozdzielczości 2880 x 1620 lub 1920 x 1080 (ewentualnie dostępna jest 1366 x 768, ale o tej nie warto wspominać) zapewnia właściwe rozświetlenie (ok. 300 cd/m²) i komfort pracy, ale tylko tej niezwiązanej z grafiką. Kolory nie są najlepiej odwzorowane, kontrast jest zbyt niski. Tak dobry laptop mógłby mieć wyświetlacz o większych możliwościach i najprawdopodobniej Lenovo wprowadzi do sprzedaży także wersję z ekranem dotykowym lub przynajmniej matrycą IPS.
Sprawdźmy, co potrafi
Faktycznie na maksymalnym obciążeniu pracujesz bardzo rzadko. Warto jednak sprawdzić, jakie są granice możliwości Lenovo ThinkPad T550. Procesor Intel Core i7 5600U to jednostka dwurdzeniowa, oparta o architekturę Broadwell. Potencjalne, maksymalne taktowanie 3,2 GHz podczas użycia obu rdzeni pozwala domyślać się dużej mocy obliczeniowej. W nazwie procesor ma jednak U, co oznacza, że jest niskonapięciowy. Jego osiągi są bardzo zbliżone do konkurencyjnych maszyn Dell E5500. Podczas testów wydajności coś jednak nie daje Ci spokoju.
Milczący towarzysz
Przede wszystkim nie pamiętasz momentu podłączenia laptopa do prądu. Faktycznie, zasilacz leży zwinięty w torbie, choć zabawa rozpoczęła się kilka godzin temu. Dzięki dwóm akumulatorom, z których jeden można odłączyć z zewnątrz, Lenovo ThinkPad T550 pozwala pracować 10-12 godzin. Przecierasz oczy ze zdumienia? Faktycznie przy 15-calowym ekranie taki czas pracy jest niesamowity, a w stanie czuwania wydłuża się jeszcze dwukrotnie. Skoro jednak działa, to powinien też nagrzewać się. Tylko, że nie robi tego. Podczas pracy nie przekracza 30°C, ani 30 dB głośności.
Cały czas zdajesz sobie sprawę, że to duży laptop. Wiesz jak gorący potrafi być
, tymczasem masz do czynienia z jego przeciwieństwem. Idealnie chłodnym, cichym i działającym na baterii długie godziny modelem T550. Jeśli cenisz komfort i spokój, prawdopodobnie jest to najlepszy dostępny na rynku laptop.